Czerwony Dzień

Rozpoczynamy zabawę z kolorami.

Ten tydzień Krasnale rozpoczęły od koloru czerwonego. W sali mieniło się różnymi odcieniami czerwieni. Dlaczego? Ponieważ w ten prosty sposób trzylatki uczą się i utrwalają nazwy barw. Dziecko obserwując przez cały dzień pobytu w przedszkolu jeden kolor, słuchając wierszy, piosenek, wykonując prace plastyczne i doświadczając ich wszystkimi zmysłami, na pewno szybko utrwali dany kolor.

My dziś smakowaliśmy kolor czerwony. Chętne dzieci próbowały różnych kawałków czerwonych owoców i warzyw. Ich zadaniem było odgadnięcie tego, co jedzą, co było utrudnione, bo dzieci miały  zasłonięte oczy. Chętnych nie brakowało, a odpowiedzi w większości były poprawne. Największe trudności sprawiły grejpfrut i granat. Na koniec wszystkie dzieci mogły zjeść ulubione czerwone witaminki.

Kolejną zabawą było szukanie czerwonych klocków. A wisienką (też czerwoną) były czerwone stworki. Powstały one z czerwonej plamy rozsmarowywanej palcami na koszulce foliowej, na której dzieci flamastrem dorysowywały brakujące elementy.

A już w przyszłym tygodniu kolejny kolor .

Brygida S.